Witaj!
Nazywam się Paulina i miło mi Cię powitać w moim makijażowym świecie. Znajdziesz tu nie tylko wpisy na temat makijażu, ale także pielęgnacji różnych obszarów ciała. Nie zabraknie tu również wpisów o tematyce lifestylowej.
CHCESZ WIEDZIEĆ WIĘCEJ?
CZYTAJ WIĘCEJ
  • 1
    ULUBIEŃCY
    Chcesz się dowiedzieć, jakie kosmetyki najlepiej sprawdziły mi się w danym miesiącu?
    Czytaj więcej
  • 2
    RECENZJE
    Uwielbiam testować nowe kosmetyki! Często zdarza mi się pisać także o innych rzeczach... Jesteś ciekawy/-a?
    Czytaj więcej
  • 3
    PIELĘGNACJA
    Pielęgnacja to ważna sprawa. Za nią kryje się wiele ciekawych produktów. Koniecznie sprawdź, co udało mi się przetestować w tej kategorii.
    Czytaj więcej

POWER OF MAKEUP: Potęga makijażu.

Hej! Dziś porozmawiamy sobie o makijażu... Co on robi z naszą twarzą? Niektórzy powiedzą, że szpeci, a inni wręcz przeciwnie - że jest lepszą częścią nas i marzeniem o idealnej cerze.
W erze, gdzie można zrobić sobie makijaż permanentny wszystkie nasze pragnienia mogą stać się rzeczywistością, jednak nie wszyscy miłośnicy makijażu chcą robić sobie coś na dłuższą chwilę. W końcu najlepszą zabawą jest móc tworzyć makijaż wciąż na nowo!
Lubię zmiany i choć mam już tatuaż i to dużo większy niż kreska na powiece, czy wypełnienie ust, to nie dałabym sobie komuś dziarać tak delikatnych części twarzy (czy twarzy ogólnie) :D Nonono.
Przejdźmy jednak do rzeczy... Na wielu blogach, choć bardziej na YT, dużą popularnością cieszą się posty z serii Power of Makeup, które polegają na zrobieniu makijażu na jednej stronie twarzy, pozostawiając drugą co najwyżej z kremem. Dzięki temu "działanie" makeupu jest bardziej zauważalne. Dziś właśnie to chcę Wam pokazać :)
Szpeci? Upiększa? Mam nadzieję, że po tym wpisie znajdziecie odpowiedź ;)

PODKŁAD

Działania podkładu chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Jego głównym zadaniem jest ujednolicenie cery. Dzięki niemu znikają drobne zaczerwienienia oraz blakną wszelkie niedoskonałości. W zależności od rodzaju skóry mogą pomóc w jej zmatowieniu lub nadaniu blasku.

Lewa strona jest widocznie ujednolicona, dzięki czemu wydaje się bliższa ideałowi. Cienie także zdają się lekko przykryte, jednak w okolicach pod oczami najlepiej jest zadbać o jak najmniejszą ilość podkładu lub o jego brak, aby nie pogłębić doliny łez.
Użyłam:
- podkład L'Oreal Paris, True Match N1 Ivory

KOREKTOR I PUDER
Odpowiednio jasny zamaskuje cienie i rozświetli strefę T. Sprawi, że twarz nie będzie tak płaska jak przy użyciu samego podkładu. Odbijając światło uwypukli obszary, które naturalnie są bardziej wysunięte do przodu.
Puder zagruntuje okolice pod oczami oraz sprawi, że makijaż będzie bardziej trwały. Przygotuje także twarz do konturowania na sucho.
Użyłam:
- korektor Astor, Perfect Stay 24h, 001 Ivory
- puder Maybelline, Affinitone, nr 24 Golden Beige

BRWI
Podkreślone brwi nadadzą wyrazu całej twarzy. Zwłaszcza przy noszeniu okularów i grubych oprawkach robią swoją robotę :) Twarz bez nich wygląda łyso, a źle namalowane mogą razić już z daleka. Warto jednak choć delikatnie poprawić ich kontur przy pomocy cienia :)
Żel pomoże w utrzymaniu włosków w ryzach przez cały dzień.

Użyłam:
- Inglot, konturówka do brwi w żelu AMC, nr 20
- Golden Rose, Eyebrow Powder, nr 107
- Golden Rose, Longstay Brow Styling Gel

CIENIE DO POWIEK
Tak jak bronzer modeluje naszą twarz, tak cienie modelują oczy. Dzięki nim możemy je powiększyć oraz bardziej otworzyć. Przy zbyt dużych oczach, co ich posiadaczki może czasami denerwować, można je także pomniejszyć. Sztuka makijażu wciąż nas zadziwia :) Po co komu skalpel?

Użyłam:
- Makeup Revolution, I Heart Makeup, Death by Chocolate

KRESKA 
Namalowana kredką lub eyelinerem, podobnie jak cienie do powiek może nasze oko powiększyć. Jest także dobrym sposobem na optyczne zagęszczenie rzęs. Długa i gruba nada spojrzeniu wyrazistości.

Użyłam:
- Astor, Eyeartist Liquid Eyeliner Stimulong Serum, 090 Black

BRONZER - KONTUROWANIE
Co tu dużo mówić.. Te, które śledzą mnie od dawna, wiedzą, że mam na tym punkcie bzika.. Mowa oczywiście o konturowaniu. Dzięki bronzerowi wyszczuplimy twarz i ukryjemy niedoskonałości. Chcecie by Wasze kości policzkowe były bardziej wyraziste? Voila! Ponadto, podobnie jak rozjaśnianie, wspomaga nadanie twarzy trójwymiarowości.

Użyłam:
- Wibo, 3 Steps to Perfect Face Contour Palette, zestaw light

RÓŻ I ROZŚWIETLACZ
Zarówno róż jak rozświetlacz dodadzą twarzy świeżości. Róż nada koloru i zdrowszego wyglądu, a rozświetlacz uwypukli kości policzkowe i utuli subtelnym blaskiem. :)

Użyłam:
- róż i rozświetlacz z Makeup Revolution, Ultra Blush Palette Sugar and Spice

USTA
Och, następna z moich ulubionych części makijażu! Lekki makijaż ust doda koloru, a odważniejszy doskonale je podkreśli a nawet powiększy. Oczywiście stosowanie jedynie ciemnych kolorów w celu uwypuklenia ust nie jest jedynym rozwiązaniem. Wszelkie błyszczące produkty do ust także doskonale sobie z tym poradzą :)

Użyłam:
- NYX, Liquid Suede Cream Lipstick,  nr 12 Vintage

I tak wygląda skończony połowiczny makijaż :) Jakie wnioski się Wam wysuwają? Makijaż upiększa, czy oszpeca? A może po prostu nie lubicie się malować? :)

Na koniec pokażę także twarz, na której nie ma ani grama makijażu, a pod spodem z dopełnioną makijażową połówką :)


Jak się Wam podoba? Ja z powodu swojej miłości do makijażu wybieram udoskonaloną wersję siebie ;)
Zapraszam do dyskusji pod postem oraz do polubienia FP: http://facebook.com/dramabeautyy i obserwowania na IG: http://instagram.com/wrrau

Komentarze

  1. Delikatny makijaż zdecydowanie zdobi twarz, podkreśla jej atuty, jednak nałożenie całej masy kosmetyków, bądź tworzenie makijażu nie umiejętnie czy też nie znając swojej urody i dodając do niej elementy, które niestety do naszej buźki nie pasują to robienie sobie samej krzywdy :)
    ps. bez kresek wyglądasz dużo lepiej :)
    Pozdrawiam cieplutko :)

    roksanakalinowska.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, że źle wykonany makijaż może dać inny efekt niż byśmy chciały. Duża ilość pomyłek bierze się jednak z nauki i wielu prób, które nie od razu są zadowalajace :)
      Ja jednak dużo bardziej lubię siebie z kreskami :)

      Usuń
  2. Nie wiem czy tylko ja tak mam, ale każdą kobietę widząc bez makijażu, mysle, że jest ładna, jeśli spojrze na siebie - tragedia. Generralnie sadze, ze podklad, delikatny brazer, (brwi jak ktos ich nie ma badz sa jasne) i tusz to idealne podkreslenie urody ;)


    http://1krokdo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobnie. Każdy jednak na siebie patrzy surowiej. Pewnie kobiety, które uważamy za ładne bez makijażu też czasem w swój dobry wygląd powątpiewają ;)

      Usuń
  3. Jak dla mnie najlepszym rozwiązaniem i takim kompromisem jest delikatny makijaż, który podkreśla urodę, ale kiedy ktoś przesadza to zaczyna szpecić zdecydowanie :)
    /Liseł
    NASZ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delikatny makijaż to mniej możliwosci popełnienia błedów, jednak i przy tak małych rzeczach można się pomylić i narobić sobie szkód ;)

      Usuń
  4. a mi sie podobasz w obu wydaniach :) chętnie bym zobaczyla Twoje oczy z samymi kreskami(bądź do tego jasny brazowy cien) :) zapraszam tez do mnie www.mamakrejzolka.pl
    Dodaje Cb do obserwowanych, zapraszam Cie rowniez(i na stronie i na fb).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję! :) Na blogu w innych postach bądź na Instagramie pełno mam zdjęć z samymi kreskami :)
      Również obserwuję :)

      Usuń
  5. My kobiety lubimy się maskować, dlatego jak mój chłopak mnie poznał nie miałam wcale makijażu na twarzy ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny post, bardzi fajnie to przedstawiłaś, a do tego jaki ładne makijaż :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super :) U Ciebie w szczególności zmienia się obszar pod oczami, dlatego lubię makijaż, a dobrze zrobiony nigdy nie szpeci a dodaje pewności siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień aż tak wielkiej różnicy nie widać dopiero przy zestawieniu obu docenia się to, co czyni korektor i pare ruchów pędzlem :)

      Usuń
  8. Lubię siebie w makijażu i bez, ale już po podkreśleniu samych brwi i rzęs widzę ogromną różnicę na plus. Brwi to dla mnie podstawa bo bez tego cały makijaż jest niekompletny a twarz bez wyrazu.
    Bardzo ładnie wyglądasz w obu wersjach a kreska świetnie podkreśla Twoje oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja siebie także lubię bez makijażu, jednak od razu lepiej czuję się z :) Lubię go na sobie wykonywać, a to najważniejsze :) Nie jest musem, a pasją :)
      Z jasnymi brwiami czułabym się dziko :D Choć naturalnie aż takie jasniutkie nie są:)
      Dziękuję! :)

      Usuń
  9. Tak czy tak wyglądasz prześlicznie, masz bardzo ładną, naturalną twarzyczkę. Jednak jak dla mnie makijażem można zdziałać cuda. Zdecydowanie może on nadać nam wyrazu, charakteru. Ja jestem kosmetykofanką, więc dla mnie jest on zawsze na tak! Praktycznie zawsze mam na sobie podkład, korektor, bronzer i zrobione brwi. Reszta to dla mnie dodatki, jednak uwielbiam bawić się makijażem :)
    Super to wyzwanie, naprawdę można dostrzec różnice!

    buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :*
      Dokładnie - dobrze zrobiony makijaż podkreśli nasze atuty, wiec czemu z tego rezygnować? :)
      Podklad i rzęsy + brwi to podstawa choć ja bez kresek nie wyobrażam sobie wyjscia z domu :D Zdarza mi się to baardzo rzadko :)

      Usuń
  10. Jesteś ładna i bez makijażu, ale rzeczywiście może on bardzo zmienić wygląd. Jednak te metamorfozy makijażowe, które ja widziałam dawały bardzo sztuczny efekt. Kilo tapety na twarzy. Tak jest zazwyczaj. Twój makijaż nie jest mocny i bardzo mi się podoba :) Ja osobiście nie umiem i nie lubię się malować.Używam tylko tuszu do tuszu do rzęs, szminki i podkładu. Czasami nakładam też cienie do powiek. Jak maluje mnie ktoś inny to mam wrażenie, że robi mi na twarzy straszną tapetę :(. Co do makijażu permanentnego to moja znajoma zrobiła. Mówiła, że wcale nie było tak źle, nie bolało tak bardzo i jest zadowolona, jednak źle wykonany makijaż permanentny to nie lada problem i może na prawdę oszpecić :( Pomimo tego planuje za jakiś czas zrobić sobie usta i kreski na powiekach już nawet wybrałam jaki chce ten makijaż permanentny :)


    Obserwuje ! :)
    http://wazkowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak niektóre metamorfozy to przykrycie niedoskonałości wszelkim kosztem - duzo tapety, aby wydawało się, że nic poza nią na twarzy nie ma.
      Ja tak odważna nie jestem - jednak jak zrobisz makijaż permanentny z chęcią zobaczę efekt :)
      Także zaobserwowałam :)

      Usuń
  11. Naturalnie jesteś ładna.Uwielbiam makijaże delikatne bez nałożenia kilogramów na twarz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :)
      Owszem delikatność to podstawa dobrego makijażu, jednak zależnie od okazji można trochę poszaleć i nałożyc czegoś więcej niż zazwyczaj :)

      Usuń
  12. Dobrze wykonany makijaż potrafi pięknie odmienić twarz, przy Twojej jeszcze takich zmian nie potrzeba. Masz śliczną buzię i bez makijażu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) Przy wyjściach jednak staram się i tak choć delikatnie "poprawić" urodę:)

      Usuń
  13. Mocny makijaż w zależności na jaką okazję się go robi.... Tobie jak widać w każdym zestawieniu super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mocne makijaże najczęściej na nocne wyjścia, bale, imprezy :)) Choć do odpowiedniego stroju można pozwolić sobie i na co dzień:)
      Dziękuję:*

      Usuń
  14. Makijaże, jeżeli dobrze zrobione i odpowiednie do okazji potrafią wydobyć piękno kobiecej twarzy. Możemy dzięki niemu zakryć to czego w sobie nie lubimy. Ja zdecydowanie lubię naturalny makijaż na co dzień, ale nie przeszkadza mi gdy mam wyjść bez niego :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedynym mocnym akcentem w moim makijażu są kreski i od czasu do czasu mocniejsza mazia na ustach. Jednak nadal jest to makijaż dość naturalny. Dobrze jest lubic siebie bez, bo jednak wiekszosc zycia i tak spędzamy bez maski na twarzy :P

      Usuń
  15. Bardzo ciekawy wpis. fajne porównanie ;)
    [BLOG]

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak dla mnie makijaż jest świetną zabawą i odpowiednio zrobiony makeup jest możliwością pokazania siebie w najlepszej 'wersji'. Dobrze jest akceptować się w makijażu, jak i bez.
    Bardzo ciekawy post, lubię notki z Power of make up.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    andszei.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zwłaszcza, że nie każdy makijaż to tona tapety na twarzy :) A niestety i takie opinie krążą o każdym makijażu. Według mnie konturowanie to nie dołożenie maski. Lekki puder nie sprawia, że liczba warstw magicznie wzrasta :)

      Usuń
  17. Ja stawiam zdecydowanie na naturalność. Uważam że tona tapety nie upiększa, ale szpeci. Dlatego mój codzienny makijaż to podkład, a używam go by zamaskować nie doskonałości. Nie mam problemu z trądzikiem i pryszczami, ale z podkrążonymi oczami. Czasem używam tuszu, ale jest to zdecydowana rzadkość ;)

    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG - zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba się cieszyć ładną i młodą cerą. Później przez większość czasu będziemy chciały ukryć slady starosci :)

      Usuń
  18. Wow. Genialny wpis i cudowne zdjęcia. Zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Rzeczywiście, dobrze wykonany makijaż może naprawdę wiele. Bardzo fajne porównanie. Z makijażem i bez wyglądasz ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Makijaż działa niczym magiczna różdżka :)
      Dziękuję:)

      Usuń
  20. śliczna jestes w makijazu jak i bez <3

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam <3 Jeśli Ci się spodoba - zaobserwuj :* Na pewno się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja lubie siebie i w makijazu i bez niego :)
    Mam bardzo jasne i rzadkie brwi jak ich nie podkresle to kiepsko to wyglada no i te niedoskonalosci. Sa dni kiedy jest ich wiecej i wtedy strasznie to wyglada. Ale maz i tak zawsze woli mnie bez makijazu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaje się, że mężczyźni lubią "odpicowane" kobiety (i po prostu w większości przypadków tak jest), ale gdy przychodzi co do czego to lubią nas bardziej bez makijażu. To bardzo dobrze, jednak nie ma co z niego rezygnować, kiedy lubi sie go wykonywać :)

      Usuń
  22. Przydatny post! Tobie ładnie i w makijażu i bez :) dla mnie najważniejszy jest podkład oraz podkreślenie brwi :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Moim zdaniem wyglądasz pięknie w obu wersjach haha :D Ale jednak makijaż podkreśla twoje atuty: piękne oczy, duże usta i kości policzkowe ;) Ja sama też bardzo lubie zmieniać makijaż, malować się i czuję w tym zabawę :D
    http://fotmagstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo ładny makijaż :) Także uważam, że makijaż upiększa nas :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Uwielbiam się malować, chociaż nie wychodzi mi to tak dobrze jak Tobie! Zdecydowanie jestem za podkreślaniem swoich atutów. Świetny post! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Makijaż łatwo może upiększyć kobietę, ale może też ją oszpecić, najważniejsze to zachować umiar, akurat u Ciebie czy bez makijażu czy z jest świetnie, u mnie bez makijażu się nie da ze względu na przebarwienia :)

    OdpowiedzUsuń
  27. kolejny świetny post, piękna jesteś:)
    + nowa notka wleciała na mojego bloga,każdy komentarz mnie motywuje!:) W A Y N V blog
    odwdzięczam się za obserwacje:)

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo ładny makijaż i najważniejsze aby znać w nim umiar wtedy na pewno upiększa.

    OdpowiedzUsuń
  29. Zarówno z makijażem, jak i bez prezentujesz się dobrze :) Świetny kolor szminki!

    OdpowiedzUsuń
  30. Dobrze wykonany makijaż na pewno zdobi twarz:)

    OdpowiedzUsuń
  31. Skomentuję nie tylko post ale i cały blog: dziewczyno, świetne makijaże i styl! :D Muszę Cię pewnego razu podpytać o kolczyki w uszach, może Ty będziesz umiała mi doradzić!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, jest mi niezmiernie miło! <3
      A w kwestii kolczyków z chęcią Ci pomogę na tyle, na ile umiem :) Kiedyś też na pewno skrobnę jakiś pościk, bo od początku istnienia bloga mam na to ochotę:D

      Usuń
    2. To będę czekać :D popodkradam Ci pomysły na makijaże, bo pieruńsko mi się podobają :3

      Usuń
    3. Jedynie nie mogę zapewnić, że pojawi się w niedługim czasie, bo na wszystko na raz czasu brak. Jeśli więc, wcześniej chciałabyś się czegoś dowiedzieć to pytaj :D
      A proszę bardzo, cieszę się, że Ci się podobają <3

      Usuń
  32. Świetny wpis...zapraszam do polubienia mojej strony😊https://m.facebook.com/Magdalena-Tyszer-MakeUp-1755801564666812/

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Cieszę się, że tu jesteś!
Koniecznie pozostaw po sobie ślad w postaci komentarza.
Miło mi będzie, jeśli również zaobserwujesz mój blog - koniecznie daj o tym znać, a odwdzięczę się tym samym :)
Jeżeli chcesz się ze mną skontaktować napisz: dramabeautyy@gmail.com